relacja ojciec-dziecko

Relacja ojciec-dziecko na różnych etapach rozwoju dziecka

W ostatnich kilkunastu latach rola ojca bardzo się zmieniła. Przestał on być jedynie żywicielem rodziny, praktycznie niewychowującym dzieci. Dzisiaj ojcowie wiedzą jak wspierać swoje partnerki w okresie ciąży, uczęszczają z nimi do szkół rodzenia a wielu z nich decyduje się asystować przy porodzie. W domu razem z matką opiekują się dzieckiem. Niektórzy decydują się na urlop „tacierzyński” i nieomal całkowicie przejmują wychowanie malucha. Zdarza się również, że ojciec samotnie wychowuje dziecko, przejmując w ten sposób również rolę matki. W ten sposób już od najmłodszych lat buduje się relacja ojciec-dziecko.

Warto pamiętać, że więź między ojcem a dzieckiem jest bardziej stabilna i mniej podatna na zmiany wywołane rozwojem dziecka. Uczucia w stosunku do ojca nie są tak intensywne, czy różnorodne, jak w stosunku do matki. Ojciec uosabia stabilność. Poza tym jest wspaniałym i niezmiernie wyczekiwanym kompanem dziecięcych zabaw.

Od narodzin do trzech lat

Wielu ojców uważa, że budowanie relacji z dzieckiem, w tym czasie, jest bardzo trudne. To matka jest dla dziecka najważniejsza i niekiedy odsuwa ojca od obowiązków zajmowania się niemowlęciem. Ojcowie nie powinni jednak rezygnować z budowania bliskości z dzieckiem. Można przecież znaleźć dla siebie obowiązki np. kąpanie, dzięki którym jest się blisko z dzieckiem. Ojciec nieobecny w życiu dziecka w tym wieku, może mieć duży kłopot z nawiązaniem bliskiej relacji z dzieckiem w późniejszym wieku.

Trzy do pięciu lat

Trzy lata do dobry wiek pod wieloma względami. Chociaż dziecko bardziej polega na matce, może się okazać, że w niektórych sprawach pomoc ojca jest niezbędna. Kiedy pojawiają się problemy ze spaniem, czy codziennymi czynnościami, ojciec potrafi lepiej sobie z nimi poradzić niż matka. To wtedy relacja ojciec-dziecko nabiera zupełnie innego wymiaru.

Dzieci w wieku trzech i pól lat zaczynają darzyć ojca szczególnymi względami. Małe dziewczynki są wręcz w nich zakochane.

Dla zbuntowanego i trudnego do okiełznania czterolatka słowo taty ma wielką moc. Może on nie posłuchać matki, ale jeżeli ojciec coś poprosi, dziecko zachowuje się bardzo posłusznie. Autorytet ojca jest bardzo silny. Dzieci bardzo powołują się na to co „tata powiedział”. Czas spędzany z ojcem jest niezwykle cenny. Dzieci bardzo lubią bawić się, czy wyjeżdżać z tatą na wycieczki.

Pięciolatki są dumne i zadowolone ze swoich ojców. Relacja w tym wieku układa się bardzo dobrze z obojgiem rodziców.

Sześć lat

W tym wieku postawa ojca w stosunku do dziecka i matki jest bardzo ważna. Sześciolatki często kłócą się i ścierają z matkami, w najdrobniejszych sprawach życia codziennego. W stosunku do ojca nie pozwalają sobie na takaą zuchwałość. Ojcowie powinni wykorzystać tą przewagę i wspierać swoje żony w relacji z dzieckiem. Pójście do dentysty czy lekarza może okazać się znacznie łatwiejsze z ojcem niż z matka. Mężczyźni powinni w tym czasie odciążyć matki od obowiązków, które mogą powodować kłótnie z dzieckiem.

Siedem do dziesięciu lat

W wieku siedmiu lat relacja ojciec-dziecko nie jest zbyt intensywna. Matki potrafią zapanować nad ciągle zasmuconymi siedmiolatkami i interwencje ojca nie są tak potrzebne jak rok wcześniej.

Ośmiolatka i matkę łączy bardzo silna więź emocjonalna, która przysłania wszystkie inne. Niektórzy ojcowie czuja się odsunięci, co nie oznacza, że dzieci mniej ich kochają.

W wieku dziewięciu lat rodzice schodzą na drugi plan. Najważniejsi stają się przyjaciele. Jednak w wielu rodzinach stosunki miedzy ojcami i synami nabierają nowych barw. Dziecko jest już tak duże, że może towarzyszyć ojcu w różnych pracach domowych, co szczególnie dla chłopców ma ogromne znaczenie. Są oni również bardzo wrażliwi na krytykę ze strony ojca.

W wieku dziesięciu lat ojciec staje się dla dziecka „wyrocznią” i „idolem”. To bardzo szczęśliwy wiek w ich stosunkach. Dzieci uwielbiają spędzać czas z ojcem i nie ma tu znaczenia co się robi, ważne, żeby robić to z ojcem. Warto wykorzystać ten wiek na jak najlepsze zbudowanie więzi z dzieckiem, ponieważ później nadejdzie czas buntu i relacje nie będą już takie proste.


Gabinet Psychoterapii mgr Monika Merczyńska
Terapia dzieci, młodzieży i dorosłych.