To jak nasze dziecko zachowuje się podczas snu ma niewiele wspólnego z wychowaniem, a jest raczej wypadkową odziedziczonych po rodzicach skłonnościach. Rzadko zdarza się jakaś wrodzona wada powodująca, że dziecko prawie w ogóle nie śpi. Wszystkie pozostałe problemy da się rozwiązać za pomocą treningu snu dobranego indywidualnie do potrzeb każdego dziecka. Sen dziecka jest niezwykle ważny dla jego prawidłowego rozwoju, warto więc zadbać o ten aspekt jak najwcześniej.
Skąd się biorą „dobre śpiochy” i „wiercipięty”.
Każdy z nas, chociaż raz słyszał o dzieciach, które spały tak wspaniale, że od chwili urodzenia trzeba je było budzić na posiłki i które jeszcze jako kilkumiesięczne maluchy przesypiały całą noc. Takie „dobre śpiochy” z natury są dla swoich rodziców prawdziwa dumą, błogosławieństwem i powodem zazdrości pozostałych. Są to jednak wyjątki. Większość rodziców posiada dzieci, które określiłabym jako „wiercipięty”. Od urodzenia mylą dzień z nocą, śpią krótko, a ich sen zakłóca prawie każdy głośniejszy odgłos.
Ile przeciętnie śpi dziecko?
W pierwszym tygodniu życia noworodek śpi aż 16,5 godziny snu (noc i drzemki), dwulatek już tylko 13 a ośmiolatek zaledwie 10. Z wiekiem stabilizuje się sen nocny a w okolicach 3-4 urodzin, dzieci zazwyczaj rezygnują z drzemek w ciągu dnia. Miedzy 6-7 miesiącem życia dzieci są w stanie odróżnić dzień od nocy i przespać całą noc bez posiłków. W tym wieku można wprowadzać trening snu.
Nocne budzenie jest naturalne
Ponad 40 lat temu amerykańscy psychologowie odkryli, że sen nie jest stanem zamroczenia. Badania pokazały, że sen składa się z dwóch faz: REM i bez REM. Pierwsza z nich to sen głęboki, w który zapadamy zaraz po zaśnięciu. Trudno nas wtedy obudzić a dzieci w tym czasie można bez problemu przenieść w inne miejsce, przebrać czy przewinąć. Po 2-3 godzinach zaczyna się druga faza, sen płytki, podczas którego śnimy. W tym czasie mózg jest bardziej aktywny. Łatwiej nas wybudzić. W nocy kilkakrotnie (nawet do 7 razy) następuję przejście z jednej fazy do drugiej. Podczas tych zmian następuje lekkie przebudzenie.
Sen dziecka odbywa się według schematu, który zazwyczaj jest zawsze taki sam. Nie ma, zatem nic niepokojącego w tym, że dziecko budzi się kilkakrotnie w nocy. Żadne dziecko, ani dorosły, nie przesypia w rzeczywistości całej nocy. Różnica polega na tym, że niektóre dzieci potrafią szybko ponownie zasnąć, zaś inne rozbudzają się i wybuchają płaczem.
Kto przesypia całą noc? Ten, kto potrafi sam zasnąć.
Dzieci, które same regularnie zasypiają w swoim łóżeczku, praktycznie nie miewają problemów ze spaniem. Potrafią również podczas nocnych wybudzeń same ponownie zasnąć.
Warto, zatem jak najwcześniej wprowadzać odpowiednie rytuały i schematy związane z zasypianiem i spaniem. Ponad 90% zakłóceń snu u dzieci wynika ze złych przyzwyczajeń!(Więcej na ten temat można przeczytać w artykule Pomóż swojemu dziecku dobrze spać)
Trening snu
Większość dzieci nie ma zaburzeń snu tylko złe przyzwyczajenia. Z mojego doświadczenia wynika, że wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy ze złych nawyków swoich dzieci. Wielu żyje w przekonaniu, że dzieci z założenia muszą płakać w nocy, budzić się i nic nie można z tym zrobić. Nic bardziej błędnego. Złych nawyków można oduczyć (same dzieci rzadko z nich wyrastają). Warto w tej sprawie spotkać się z psychologiem dziecięcym, który zaproponuje odpowiedni dla dziecka i rodziców trening snu.
Gabinet Psychoterapii mgr Monika Merczyńska
Terapia dzieci, młodzieży i dorosłych.